Po przylocie byliśmy dobrej myśli. Plan był taki:
Kupujemy kartę SIM - mamy internet, google maps, nic nam nie straszne.
Kupujemy bilet na autobus - jedziemy do centrum, na stację główną.
Na stacji Tokio kupujemy bilet na kolejkę/ metro i jedziemy do Shibuyi, skąd drepczemy sobie spokojnie 15min do miejsca naszego hosta - Yasu.
Karta SIM (do kupienia w automacie oczywiście) kosztowała 4000 jenów. Mieliśmy jednak tylko banknot 10 000 jenów. Niestety, nie mogliśmy rozmienić pieniędzy w żadnym sklepie. Skierowano nas do banku, na 1 piętrze (2F, oni nie mają parteru). Tam zupełnie nie mogłam dogadać się z gościem. Nie mogłam zrozumieć, czemu do zwykłej rozmiany pieniędzy potrzeba tyle formalności! Mężczyzna w banku nie znał ani trochę angielskiego, zaczął mi więc pokazywać na kalkulatorze, o co mi chodzi :D Był to jednocześnie kantor, więc bałam się, że zacznie mi te pieniądze wymieniać. W końcu zaryzykowaliśmy - wypełniliśmy jakiś papier na którym musiałam podać kwotę, jak chcę rozmienić, imiona, nazwisko i numer telefonu. W zamiar otrzymaliśmy plastykowy numerek!
Po kilku minutach pan pojawił się z naszymi rozmienionymi pieniędzmi, a numerek wymieniliśmy na zgrabnie zapakowane w kopercie banknoty 2000- jenowe. Po zjechaniu na dół, okazało się, że automat akceptuje tylko banknoty 1000-jenowe. Tę samą akcję z wypełnianiem kwita musieliśmy powtórzyć zatem jeszcze raz. Tym razem trwało to jeszcze dłużej, gdyż bank miał jakiś zator i po ok 15minutrach byliśmy szczęśliwymi posiadaczami upragnionej karty SIM.
Kupno biletu autobusowego było o wiele prostsze. Pani w okienku prawie mówiła po angielsku.
Podróż autobusem z Narita Airport do Tokio Central Station zajmuje ok 1h 20minut. Walizki oddajemy panom obsługującym, a w zamian dostajemy numerek, który niezbędny jest do odebrania walizki na naszej stacji końcowej.
Tokyo Main Station jest najbardziej ruchliwą stacją w Japonii jeśli chodzi liczbę pociągów odjeżdżających z niej dziennie (ponad 3000). Przemieszcza się na niej mnóstwo ludzi i zawsze jest tłok. Warto więc z góry zaplanować sobie trasę. Aby dojechać do Shibuya station kupiliśmy bilet w biletomacie (na zdjęciu, po angielsku!) i udaliśmy się w kierunku linii Yamanote. Jest ona bardzo charakterystyczna, gdyż obiega większość głównych stacji Tokio i wraca do tego samego punktu (jest okręgiem). Podróż do Shibuyi trwa ok. 20min.
Przydatne informacje:
- Karta SIM umożliwiająca korzystanie z internetu z limitem 200MB/dzień przez 7 dni kosztuje 4000jenów(120zł)
- Bilet autobusowy lotnisko Narita - Tokio Main Station za 1 osobę w jedną stronę kosztuje 2000jenów (60zł)
- Japończycy zwykle nie mówią po angielsku, nawet w takich miejscach jak bank/kantor na lotnisku.
- Linia kolejki JR o nazwie Yamanote ma kształt okręgu i obejmuje większość głównych stacji Tokio. Objechanie jej dookoła zajmuje ok 1h i kosztuje 200jenów (6zł)